EdukacjaLifestylePolecane

Up To Date Festival – krótka relacja ze sceny Electronic Beats

fotolia_172811362_subscription_monthly_mDo Białegostoku niemal z każdego miejsca w Polsce jest daleko. Raczej nie jeździ się tam też na wakacje czy na romantyczny weekend – a szkoda. Doskonale wiedzą o tym wszyscy ci, którzy wpadają do stolicy Podlasia z okazji Up To Date Festival – jednego z najciekawszych polskich festiwali muzyki elektronicznej. W tym roku odbyła się już szósta jego edycja – i jak zwykle nie mogło tam zabraknąć sceny Electronic Beats. Zarówno publiczność, jak i organizatorzy i artyści zgodnie przyznają: to właśnie na tej scenie dzieje się zawsze najwięcej. Co więc wydarzyło się na scenie Electronic Beats na Up To Date Festival w tym roku?

O.S.T.R Elektronicznie

Najbardziej chyba wyczekiwanym koncertem sceny Electronic Beats w Białymstoku była absolutna premiera nowego projektu łódzkiego rapera O.S.T.R.-a. Artysta ten, znany z zamiłowania do łączenia nie tak znowu bliskich sobie gatunków, tym razem postanowił wziąć na warsztat electro. I jak zwykle wyszło mu to znakomicie. Projekt Elektronicznie przygotował specjalnie z myślą o publiczności Up To Date Festival, co dało się wyczuć w niesamowitej aurze białostockiego koncertu. Publiczność dostała od rapera z Bałut mnóstwo energii i zaangażowania i – trzeba przyznać – odwdzięczyła się tym samym. Naszym zdaniem był to jeden z najlepszych koncertów w całej historii Up To Date Festival.

PR8BL3M

O.S.T.R. Elektronicznie to nie jedyny owocny romans electronic dance music z hiphopem na tegorocznej edycji Up To Date Festival. Równie imponująco na scenie Electronic Beats zaprezentowali się Oskar i Steez, czyli warszawski duet PR8BL3M. To naprawdę doskonała kolaboracja: Oskar potrafi opowiadać, a niesamowitego flow mogą mu pozazdrościć największe gwiazdy rapu; Steez zaś proponuje niepokojące, brudne brzmienia, które okazują się idealnym soundtrackiem do tego, co proponuje jego partner. Całość wyszła wyśmienicie i spowodowała opad szczęki u niejednego z festiwalowych gości…

Lorenzo Senni live

W zupełnie innym klimacie utrzymany był występ słynnego mediolańskiego DJ’a Lorenzo Senniego. To, w czym się specjalizuje, to odgrzewanie i aktualizowanie legendarnych kawałków trance i rave z lat 90. i miksowanie ich w szalony, nieoczekiwany sposób. Mistrz dekonstrukcji i rekonstrucji nie zawiódł i tym razem – ze sceny Electronic Beats skutecznie rozbujał białostocką publiczność i jesteśmy pewni, że zaskarbił sobie sympatię całej rzeszy nowych fanów.

Clams Casino

Znany m.in. ze współpracy z The Weeknd czy ASAP Rockym DJ z New Jersey udowodnił w Białymstoku, że solo też potrafi rozbujać publikę. Ze sceny Electronic Beats wybrzmiały jego inspirowane witch-housem i cloudtrapem kawałki… i to wystarczyło, by Białystok pokochał Clams Casino.

Jesteś ciekawy, jak będzie na Up To Date Festival w przyszłym roku? Już teraz celuj z urlopem we wrześniu, żeby tam dotrzeć!

Dodaj komentarz