Tatuaże, kolczyki, tunele – jakie ozdoby podobają się kobietom?
Ozdoby takie jak biżuteria, dodatki czy tatuaże mogą być synonimem męskości i podobać się kobietom. Jednak nie każde takie upiększenie będzie nim w istocie, gdyż może okazać się raczej oszpeceniem bądź też brakiem gustu. Warto zatem zastanowić się co wybrać, by nie wyglądać jarmarcznie, a przy tym prezentować się ultra męsko.
Ozdoby ciała, czyli tatuaż, który przyciąga spojrzenia
Nie każdy tatuaż kobiety będą podziwiać. Dlatego absolutnie na tej ozdobie nie możesz oszczędzać i powinieneś udać się do renomowanego studia tatuażu. Zrobienie tatuażu przez kolegę, który uczy się tej sztuki może się okazać katastrofą, a jak zapewne wiesz usuwanie tatuażu bywa bardziej bolesne niż jego wykonanie. Dlatego nie tylko sposób wykonania jest ważny, ale również wybór motywu. Jaki będzie się podobał kobietom? Na pewno męski? Zatem kwiatki i motyle raczej odpadają, chyba że wybierzesz ćmę. Ale tak już zupełnie poważnie świetnie sprawdzą się tatuaże plemienne czy historyczne, wszak kobiety lubią twardzieli, chcą czuć się przy mężczyźnie bezpiecznie, a taki tatuaż dodaje mu charakteru i odstrasza potencjalnych napastników. Polinezyjskie wzory czy też japońskie świetnie się prezentują. Synonimem mężczyzny nieustraszonego będą również wzory celtyckie zaczerpnięte z czasów Wikingów. Aby tatuaż zaimponował kobiecie musi wyglądać nienagannie, zatem od chwili wykonania priorytetem będzie dbanie i pielęgnacja o tatuaż. Tatuażu nie można zaniedbywać, by nie ropiał i nie pojawiały się strupy. Dlatego ważne jest używanie kremu przyspieszającego gojenie. W późniejszym czasie istotne będzie stosowanie preparatów zawierających faktor przeciwsłoneczny SPF 50+. Pielęgnacja tatuażu nigdy się nie kończy i zawsze trzeba pamiętać o jego odpowiednim nawilżaniu i ochronie skóry.
Męska biżuteria, czyli czy kolczyki albo tunele się sprawdzą?
Wielu mężczyznom biżuteria wydaje się niemęska, zwłaszcza ta tradycyjna. Kolczyki wydają się zarezerwowane dla kobiet. Choć w latach 90-tych można było zaobserwować modę na chłopaka z sąsiedztwa z małymi okrągłymi wkrętkami albo jednym okrągłym kolczykiem w uchu, a te trendy obecnie wracają, to jednak kolczykom w uszach mówimy stanowcze: nie! Panowie, zostawcie coś kobietom, które w kolczykach wyglądają znacznie lepiej. Nie preferujemy również tuneli w uszach. Choć czasem podobają się one nastolatkom, to kobietom już nie. Może i są symbolem wyzwolonego i buntowniczego faceta, jednak ich wykonanie tak naprawdę powoduje trwałe kalectwo i potem pozostaje już tylko dosłownie plastyka uszu. Nie warto zatem oszpecać się w imię mody. Nawet jeśli masz 18-20 lat i jesteś do tego pomysłu przekonany, to z pewnością za kilka lat Ci przejdzie i wtedy będzie już za późno.
Co z łańcuszkami?
Jeśli chodzi o łańcuszki, to sprawa nie jest jednoznaczna. Na pewno noszenie grubych łańcuchów do rozpiętej koszuli wygląda jarmarcznie i nie jest synonimem dobrego gustu. Można założyć cienki łańcuszek czy nieśmiertelnik, ale tu jednak jesteśmy zwolenniczkami umiaru i zdecydowanie wolimy innego rodzaju dodatki. A jakie?
Eleganckie spinki i zegarek to jest to!
Oczywiście ozdobą każdego eleganckiego garnituru powinny być spinki do mankietów, a także krawata. Taką męską biżuterię to my rozumiemy. Oczywiście nie są to elementy na każdą okazję, choć akurat spinki do mankietów występują również w wersjach bardziej casualowych i jeśli znajdziesz do nich odpowiednią koszulę i zestawisz z mniej formalnymi spodniami, to uzyskasz ciekawy i pozytywny efekt. Ozdoba, w którą każdy facet powinien zainwestować to dobrej jakości zegarek. Wbrew pozorom wiele kobiet zwraca uwagę na ten element. Tutaj nie ma znaczenia czy wybierzesz model sportowy z cyfrową tarczą, czy bardziej elegancki z analogową, choć oczywiście ten pierwszy do garnituru będzie pasował jak wół do karety, zatem najlepiej mieć dwa.
Teraz już wiesz w jakie ozdoby warto zainwestować, a z których lepiej zrezygnować, gdyż absolutnie nie imponują kobietą, a wręcz budzą w nich niesmak. Zawsze trzeba dobierać je pod kątem własnego stylu oraz w taki sposób, by można było je wyeksponować. Tak jest chociażby z tatuażem, choć rozumiemy, że są zawody, gdzie nie ma mowy o jego widoczności. Dlatego w tym przypadku trzeba z rozwagą wybrać miejsce i rodzaj.